Boże, to ja- nikt,
Boże, to ja- człowiek
Boże, to ja- Piotrek.
Boże, tyle razy
kur zapiał w mym życiu,
tyle razy dotykałem Twych ran,
tysiąc razy za trzydzieści srebrników,
tyle razy za bardzo kochałem świat.
tyle razy kamień podnosiłem
chcąc rzucić trzymałem go w dłoni
by grzesznych dotknął skroni,
kiedy sam brudny jak smoła,
dusza grzechami splamiona
Pozdrawiam serdecznie
15 lat temu
1 komentarz:
Braciszku pisz a ja będę czytać nie ważne gdzie będę. Tylko pisz!
Prześlij komentarz